OMG! czyli zuchy XD

Igus

Dziś kiedy rozpisywaliśmy sobie nabór w hufcu(bo harcówka Nomady jest w remoncie) obok miała miejsce zuchowa zbiórka...
Na tą zbiórkę poszły (niczym zawodniczki fear factor):
Gośka"Andrzej" Molus
Honorata"Emo"Woźniak
oraz Paulina"Padme"Krzesiak
Pytanie:
Jak było i jakim cudem przeżyłyście? xD

Padme

Było spoko.

cudem... naprawdę.
chociaż pod koniec, kazda z nas siedziała z przytulonym do siebie zuszkiem.

oni są po prostu szaleni. dziewczyny musiały sie nieźle nakrzyczeć i nagwizdać zeby zaczęli słuchać.

ale i tak było śmiesznie i fajnie.

Glooooodzilla

Nie było tak źle, ale...

Darły się jak opentane i głowa mnie po nich bolała.
Ale jakoś się będę musiała przyzwyczaić.

Igor to było gorsze niż fear factor <lol> xD.

Honora

A więc...
Mój cel tam brzmiał...
"Rób wszystko by przeżyć"
Dzieciaki piszczały tyrlały się biłe jeździły na barana mądrzyły się i nie słuchały...

Heh...
Ale dla mnie to normalka...mam tak codziennie....
I przyprowadzam mojego siostrzeńca na następną zbiórkę zuchów...xD

Igus

Honorata.....
podziwiam cię że jeszcze chcesz dołożyć swojego brata( nie znam go ale pewno mocny jest xD)
No cóż widać wam się podobało.....
Trenujcie xD

Honora

wolałabym przeżyjcie...xD

Moj siostrzeniec...!!!... Zly

Jak to miałby być mój brat to bym wyskoczyła przez okno...
A tak wgl. to jest podobny do Goździka...
też tak chodzi jakby miał obciązniki na nogach...
Hyhy

Mała_

hehe .

jeszcze żyjecie --> to dobry znak Jezyk

dziewczyny powodzenia. :*

Honora

przyda się...xD
ale i tak są słodkie zuszki...

Sitar

No Mała przecież Ty teeż to przeżywasz.
I to co piątek.
Jak Oni się darli.Straszzzniee.!

Mała_

no i właśnie dlatego,
że wiem co przeszły
życzę powodzenia. Jezyk